Spacerowali po molo. Nagle ona zadała pytanie. „Myślałeś kiedyś, że będziesz musiał mierzyć do ludzi?” On odparł ze spokojem. „Nie. Wykonam swoją pracę, gdy nadejdzie pora”.
W tym jednym krótkim dialogu ze Snajpera, ostatniego filmu Clinta Eastwooda, opartego o prawdziwą historię najskuteczniejszego snajpera w historii amerykańskiej armii, Christophera Scotta Kyle’a, odnajdujemy echa tego samego problemu, z którym musieli zmagać się wykonawcy wyroków Polskiego Państwa Podziemnego: jak przełamać w sobie opór przed zabiciem drugiego człowieka.
Zdecydowana większość...